Rozwój osobisty może zniszczyć człowieka!

17.09.2019 | Pytanie na Śniadanie (TVP) |

Czy łatwo jest wpaść w pułapkę perfekcjonizmu? By ciągle coś poprawiać, być idealnym. Czy tak naprawdę musi być?

Dlaczego chcemy być zbyt ambitni i perfekcyjni? I skąd wiedzieć kiedy się zatrzymać?

Na ten temat wypowiedział się nasza psychoterapeutka, psycholog biznesu, Izabela Kielczyk.

 

obejrzyj fragment odcinka Pytanie na Śniadanie (TVP)

Nowe kierunki studiów – mediacja rodzinna, coaching stylu życia

28.05.2019 | Pytanie na Śniadanie (TVP) |

“Za nami ostatnie egzaminy maturalne. Co dalej? Jakie kierunki studiów wybrać? Pojawiło się wiele nowych np. – coaching stylu życia, dziennikarstwo biznesowe – czyli m.in. social media i influencerzy.”

W programie Pytanie na śniadanie na temat nowych kierunków studiów wypowiedziała się Izabela Kielczyk – psycholog biznesu i psychoterapeuta.

 

 

obejrzyj fragment odcinka Pytanie na Śniadanie (TVP)

Wystąpienia publiczne – Jak pokonać stres?

1.10.2018 | Pytanie na Śniadanie (TVP) |

Opanowanie tremy podczas wystąpień publicznych jest możliwe, jeśli poznamy i zrozumiemy objawy i przyczyny oraz zapoznamy się ze sposobami radzenia sobie z nią i znajdziemy sposób na stres. Warsztat oparty na ćwiczeniach i grach psychologicznych – praca z kamerą, lustrem, muzyką oraz ćwiczenia relaksacyjne na tarasie z lemoniadą.

Obejrzyj fragment odcinka Pytanie na Śniadanie (TVP)

Profil uczestnika

Stres pourlopowy

28.09.2018 | Głos Mordoru |

“Jak przejść od stanu błogiego relaksu do rzeczywistości pracy? Powrót do pracy po wakacjach to gwałtowny szok dla organizmu. Niektórzy wręcz nie lubią urlopów, bo pierwszego dnia pracy dopada ich stres, niezadowolenie i zmęczenie równe temu, które odczuwali przed urlopem. Jednak adaptacja do codziennych obowiązków nie musi być bolesna – pisze Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.”

Jak zapobiegać stresowi pourlopowemu? Jak go zminimalizować w pierwszych dniach powrotu do pracy? Wyjaśnienie zjawiska stresu pourlopowego oraz praktyczne wskazówki antystresowe w Głosie Mordoru przedstawiła Izabela Kielczyk – psycholog biznesu, coach, psychoterapeuta.

Jak pomóc osobie z depresją? Depresja – objawy i leczenie

Depresja to poważna choroba, która może dotknąć każdego, bez względu na wiek. Smutek, przygnębienie, apatia, zniechęcenie czy załamanie to naturalne elementy, będące reakcją naszego organizmu na pewne wydarzenia. Jeśli jednak dojdzie do ich kumulacji, będą trwały dłużej i nie pozwolą na normalne funkcjonowanie, ten stan może okazać się naprawdę niebezpieczny, zagrażając Twojemu zdrowiu a nawet życiu. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie depresji. Jakie są wiec jej objawy? Gdzie szukać pomocy i jak wygląda leczenie?

Depresja jest obecnie bardzo powszechną chorobą, która znacznie pogarsza jakość życia, utrudnia prawidłowe funkcjonowanie, zarówno w sferze prywatnej, zawodowej, jak i społecznej, zwiększa podatność na inne choroby oraz powoduje psychiczne a niekiedy i fizyczne cierpienie osób, które dotyka. Nie jest o nią trudno, dlatego nigdy nie możemy być pewni, że nie dotknie akurat nas. Ważna jest więc prawidłowa reakcja otoczenia, ponieważ to właśnie osobom z zewnątrz łatwiej zidentyfikować objawy depresji u kogoś bliskiego.

Czym jest depresja i jakie są jej przyczyny?

Depresja to termin bardzo często używany. Potocznie nazywamy nim złe samopoczucie, ogólne przygnębienie, smutek, gorszy dzień. Nie można powiedzieć, iż te czynniki nie mają z nią nic wspólnego. Niemniej jeśli są to pojedyncze, krótkotrwałe stany, to jeszcze nie depresja. Najłatwiej opisać to w ten sposób: złe samopoczucie to smutek, gorsze to przygnębienie, a najgorsze to depresja.

Depresja to tak naprawdę rodzaj zaburzeń nastroju utrudniający codzienne funkcjonowanie, który utrzymuje się przez dłuższy czas- następuje nasilenie objawów i utrzymuje się co najmniej 2 tygodnie.

Należy pamiętać, że depresja nie dotyka wyłącznie osób dorosłych, ale coraz częściej także dzieci i młodzież. Jest o tyle groźną chorobą, gdyż zwiększa niebezpieczeństwo popełnienia samobójstwa przez osobę chorą.

Przyczyn depresji może być bardzo wiele. Dzielą się one na trzy grupy- biologiczne, psychologiczne i społeczne. Do najpowszechniejszych należą:

Biologiczne:

  • uwarunkowania genetyczne- ryzyko jej wystąpienia jest wyższe, gdy w rodzinie ktoś choruje na depresję;
  • zaburzenia neuroprzekaźników- serotoniny, noradrenaliny, dopaminy;
  • zaburzenia hormonalne- kortyzolu, testosteronu, estrogenu;
  • zaburzenia strukturalne- nieprawidłowa wielkość struktur mózgu regulujących emocje.

Psychologiczne:

  • zaburzenia osobowości;
  • wysoki poziom lęku;
  • słaba zdolność radzenia sobie ze stresem;
  • traumatyczne i negatywne wydarzenia w życiu.

Społeczne:

  • niski statut społeczny;
  • samotność;
  • brak wsparcia.
Psycholog Warszawa – Kieczyl.pl

Jakie są objawy depresji?

Objawów depresji może być kilka i mogą się one różnić w zależności od danej osoby. Światowa Organizacja Zdrowia wyróżnia trzy podstawowe objawy depresji, którymi są;

  • pogorszony nastrój;
  • brak radości;
  • brak energii.

Ponadto wymienia się dodatkowe, najczęściej występujące objawy, takie jak:

  • negatywna samoocena;
  • poczucie winy;
  • myśli oraz zachowania samobójcze;
  • spadek aktywności;
  • zaburzenie snu;
  • zaburzenie apetytu;
  • spadek lub wzrost wagi ciała;
  • niepokój ruchowy;
  • bóle- głowy, żołądka, brzucha, pleców;
  • ciągłe zmęczenie.

O depresji możemy mówić wówczas, gdy danej osoby dotyczą co najmniej cztery wymienione wyżej objawy- w tym co najmniej dwa podstawowe i co najmniej dwa pozostałe. Ponadto jak już wcześniej wspomnieliśmy- trwają nieprzerwanie przez okres minimum dwóch tygodni.

Gdzie szukać pomocy i jak wygląda leczenie depresji?

Niezależnie od tego, czy objawy depresji odczujemy u siebie, czy też zaobserwujemy je u naszych bliskich czy znajomych, najważniejsza jest szybka reakcja. Należy skontaktować się ze specjalistą psychologiem bądź psychoterapeutą, który po przeprowadzeniu szeregu rozmów i badań, dobierze najwłaściwszą metodę leczenia. Terapia taka zazwyczaj prowadzona jest w trybie ambulatoryjnym, jedynie depresja w bardzo rozwiniętym stadium powinna odbywać się w warunkach szpitalnych.

Do głównych metod leczenia depresji należy przede wszystkim psychoterapia, w której wyróżniamy:

  • terapię interpersonalną – opiera się na przeświadczeniu, iż nasilające się objawy stresu powiązane są ze źle funkcjonującymi związkami, kontaktami, relacjami. Doznana strata, konflikt, rozstanie, rozczarowanie- podczas terapii poruszone zostaną kwestie dotyczące wszelkich związków oraz wydarzeń, roli jaką odgrywają poszczególne osoby w naszym życiu, jaki mamy oczekiwania wobec nich a jakie oni wobec nas. Następnie wypracowana zostanie strategia lepszego współdziałania i funkcjonowania wśród ludzi;
  • terapię poznawczo- behawioralną ma za zadanie pozytywnie nastawić nas do życia i względem samego siebie, poprzez niwelowanie błędnych i negatywnych przekonań dotyczących własnej osoby i świata. Uświadomienie, że często to, co myślimy, wpływa na to, co czujemy, często będąc nieuzasadnionym, negatywnym przekonaniem, powodującym niskie poczucie wartości- przyjaciel odwołuje nasze spotkanie, zapewne mnie nie lubi. Zaś prawdziwym powodem mogą być problemy osobiste, zdarzenie losowe, złe samopoczucie, itp. Pozytywne myślenie zaś czyni nas szczęśliwszymi;
  • terapię psychodynamiczną – metoda ta sięga daleko w przeszłość, analizując związki, wydarzenia, sytuacje, myśli, emocje, zachowania, wzorce zachowań, naszą osobowość oraz bada wpływ, jaki poszczególne z nich miały na nasze obecne życie.

Innym sposobem leczenia depresji jest farmakoterapia, która opiera się na stosowaniu odpowiednich leków przeciwdepresyjnych, przy czym należy pamiętać, że muszą być one stosowane regularnie, leczenie jest długotrwałe oraz że podczas przyjmowania leków mogą wystąpić pewne działania niepożądane. Oczywiście możliwe jest przyjmowanie środków farmakologicznych podczas leczenia psychoterapią i odwrotnie.

Każdą depresję można wyleczyć, jeśli tylko odpowiednio wcześnie podejmie się właściwe kroki w tym kierunku oraz wdrożone zostanie prawidłowe leczenie. Oprócz fachowej pomocy specjalisty, duże znacznie ma zarówno akceptacja, jak i pomoc najbliższych- rodziny, przyjaciół ale i całego społeczeństwa.

Kryzys życiowy – czym jest i jak sobie z nim radzić?

Każdy z nas chciałby wieść szczęśliwe, radosne życie, dalekie od wszelkich smutków i problemów. Jednak tak dobrze to nie jest. Niekiedy pojawiają się w nim mniejsze lub większe kryzysy- są one bowiem częścią życia i niektórych z nich nie da się uniknąć. Dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób sobie z nimi radzić. Jak mówi znane przysłowie: „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”, gdyż kryzys to pewien motywator naszego rozwoju psychicznego, choć może być także psychiczną pułapką.

Czym jest kryzys?

Kryzys życiowy lub inaczej psychologiczny to indywidualna reakcja człowieka na sytuację, zdarzenie lub doświadczenie w życiu, z którymi nie możemy sobie poradzić. Mamy z nim do czynienia wówczas, gdy występuje sporo rozbieżności pomiędzy naszymi możliwościami a wymaganiami. To pewien stan dezorganizacji, który pojawia się niespodziewanie i staje przeszkodą trudną do pokonania na drodze do realizacji istotnych o określonych przez nas celów. Kryzys sprawia, iż osoba której dotyczy traci zdolność racjonalnego myślenia, kontroli nad sobą oraz swoim życiem. Kryzys może pojawić się z związku niemal ze wszystkimi sferami naszego życia- rodziną, pracą, miłością, pasją, zdrowiem, szkołą. Można więc rzec, że nasze życie to tak naprawdę następstwo określonych kryzysów z krótkimi przerwami pomiędzy nimi- kryzysy rozwojowe, kryzysy sytuacyjne a każdy z nas ma różne możliwości przezwyciężania poszczególnych kryzysów.

Podczas występowania kryzysu psychologicznego poziom stresu utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie a to z kolei znacznie utrudnia normalne, codzienne funkcjonowanie.  Taka sytuacja utrzymuje się zazwyczaj od 6 do 8 tygodni, o ile znajdzie się na nią skuteczne rozwiązanie i nie przeistoczy się w stan chronicznego stresu. Co więc możemy zrobić, gdy dopadnie nas kryzys, by przezwyciężyć i przetrwać ten trudny czas?

Życie to jednak nie bajka i prędzej czy później przyjdzie nam się zmierzyć z niejedną trudnością- chorobą, rozstaniem, utratą pracy, zawodem miłosnym, stratą bliskiej osoby. Im wcześniej sobie to uświadomimy, tym lepiej dla nas, bowiem wszelkie niedogodności zaczniemy traktować jako coś naturalnego, a wtedy zdecydowanie łatwiej będzie sobie z nimi poradzić. Tylko akceptacja i zrozumienie tego, co nas spotyka, pozwoli nam skutecznie radzić sobie z problemami i kryzysami oraz świadomie kierować swoim życiem.

Sposoby na życiowy kryzys

Chwilowa trudność, która nas dotknie, lecz z którą będziemy potrafili sobie poradzić, może przynieść spore pokłady energii i sprawić, że po zażegnaniu kryzysu, jak nigdy będziemy cieszyć się nawet z drobnych rzeczy i doceniać wszystko to, co przynosi każdy dzień. Co więc zrobić, gdy dopadnie nas kryzys? Jak wyjść z niego obronną ręką? Weźmy za przykład rozwód- przechodząc przez niego możemy postrzegać się za kogoś współodpowiedzialnego tego, co się stało lub za ofiarę. Możemy ponieść mniejsze bądź większe koszty psychiczne, wchodząc w nowy związek lub ciągle rozpaczając nad rozpadem byłego już małżeństwa. Jeśli więc chcemy wyjść z danego kryzysu zwycięsko, musimy dogłębnie przeanalizować każdą sytuację.

Wyróżnić możemy trzy sposoby postępowania w obliczu stresu, które prowadzą do przezwyciężenia kryzysu. Pierwszy sposób to przejście przez kryzys tzw. „suchą stopą”, a więc rozwiązanie problemów, które przyniósł- mimo wzmożonego napięcia dajemy radę wyjść z całej sytuacji bez poczucia wytrącenia z określonego sposobu działania. Drugi sposób to tzw. sprężystość psychiczna, a więc przechodzenie przez kryzys z negatywnymi odczuciami, takimi jak bezradność czy niezdecydowanie, nim znajdziemy odpowiednie rozwiązanie. Trzeci sposób polega na czerpaniu osobistych korzyści płynących z trudnych sytuacji, a więc zdobywamy doświadczenia, które wpływają na nasz osobisty rozwój poprzez pojawienie się nowych celów czy wartości.

Nie bój się także prosić o pomoc, czy to pochodzącą od najbliższych, czy też tą bardziej specjalistyczną, w postaci wsparcia psychologicznego. Najgorsze z możliwych to tłumienie smutku w sobie i udawaniem przed samym sobą i przed innymi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niestety nie da się tak funkcjonować na dłuższą metę. Jeśli sami nie radzimy sobie z kryzysem, specjalista pomoże nam zarówno pod względem emocjonalnym, jak i psychicznym.

Niskie poczucie własnej wartości – jak podnieść?

Jeśli nie czujemy się dobrze we własnej skórze, nigdy nie będziemy tak naprawdę spełnieni, bowiem tylko „człowiek, który umie żyć w harmonii z samym sobą jest szczęśliwy”. Jednym z istotnych elementów, który wpływa negatywnie na nasz optymizm, jest niskie poczucie własnej wartości. Towarzyszą mu emocje, takie jak smutek, krępacja, brak pewności siebie, nieśmiałość.

Ciągle przyrównujemy się do innych osób i zawsze wypadamy gorzej w tej konfrontacji. Niskie poczucie własnej wartości często kiełkuje już od wczesnych lat dzieciństwa, rozwijając się i rzutując na nasze późniejsze życie. Jeśli należysz do grona osób, których problem ten dotyczy, w niemniejszym artykule przybliżymy temat i podpowiemy, jak zmienić swój stosunek do siebie i w końcu cieszyć się zarówno sobą, jak i życiem.

Poczucie niskiej wartości potrafi bowiem utrudniać życie. Trudno bowiem funkcjonować prawidłowo, gdy ciągle się zamartwiamy, czujemy się bezwartościowo, przyrównujemy do innych osób, nie cieszymy z osiąganych sukcesów, ciągle stawiamy coraz to nowe wymagania. To tak, jakbyśmy biegli przed siebie i sami celowo potykali się o przeszkody. Jest to tym groźniejsze, iż może prowadzić do poważniejszych zaburzeń, jak chociażby nerwica czy depresja.

Czym jest poczucie własnej wartości i jego zaniżenie?

Najprościej rzecz ujmując, poczucie własnej wartości to pewna postawa wobec siebie oraz opinia na swój temat. Jest to stan psychiczny, w którym dokonujemy oceny samego siebie- jak siebie widzimy, co o sobie myślimy, w jakim stopniu doceniamy siebie i swoje umiejętności oraz osiągniecia.

Przyczyny niskiego poczucia własnej wartości

Budowanie poczucia własnej wartości jest pewnym procesem, który zaczyna się bardzo wcześnie, bo już od wczesnego dzieciństwa. Gdy jako małe dzieci często spotykaliśmy się z porównaniami do innych, jak chociażby do rodzeństwa, będąc tymi gorszymi, już wtedy rodziło się w nas poczucie niższej wartości. A wówczas już niedaleka droga do zaniżonej samooceny w dorosłym życiu, bowiem wyrobiliśmy pewną negatywną opinię na swój temat i teraz trudno ją naprawić. Im wcześniej wystąpią takie negatywne doświadczenia dotyczące własnej osoby, tym niższa samoocena i trudniej nad nią pracować.

Do najważniejszych przyczyn  zaniżonej własnej wartości zaliczyć możemy przede wszystkim:

  • nieodpowiednie traktowanie swoich dzieci przez rodziców- ciągle karcenie, kary, zaniedbywanie, przemoc- sprawiają, iż dziecko nie czuje się wystarczająco dobre, by być kochane i poważane przez swoich rodziców. To także niewystarczająca ilość pochwał, brak zainteresowania i poświęcanie zbyt małej ilości czasu dzieciom ale również i nadopiekuńczość rodziców,  będąca sygnałem, że dziecko samo sobie nie poradzi.
  • wygórowane ambicje rodziców wobec swoich dzieci- zbyt duże wymagania, podporządkowywanie dzieci pod swoje zachcianki, ciągłe i nowe oczekiwania, poprzez które dzieci wyrabiają sobie przekonanie, iż tylko dzięki osiągniętym celom, będą w stanie przypodobać się rodzicom a jeśli coś im się nie uda, czują się gorsze i niekochane;
  • presja otoczenia- nastawienie współczesnego świata ma pewne standardy, których niespełnianie automatycznie rzutuje na to, kim jesteśmy. Jest to także w pewnym sensie statut społeczny- im mniej mam, tym jestem gorszy;
  • brak zainteresowania rówieśników naszą osobą, odosobnienie, dystans społeczny, który rodzi w nas przeświadczenie o beznadziejności i znacznie zaniża poczucie własnej wartości.
Psycholog Warszawa – kielczyk.pl

Objawy zaniżonej samooceny

Wymienione powyżej przyczyny, jeśli występują dość często i przez długi czas, prowadzą do pewnych objawów w postaci trudności psychologicznych, zarówno w życiu dzieci, jak i dorosłych.

U dzieci jest to między innymi nieprawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie, a więc nieśmiałość, unikanie jakichkolwiek relacji z innymi osobami, wycofanie lub też idąc w drugą stronę- nadpobudliwość czy agresja względem drugiej osoby, zwłaszcza rodzeństwa, chcąc „wywalczyć” uwagę  akceptację rodziców. To także często pojawiające się trudności w szkole, zarówno dotyczące nauki, jak i stosunku do innych dzieci. Również nie brak objawów psychosomatycznych w postaci bólów głowy czy brzucha, wymiotów, trudności ze snem.

W dorosłym życiu to zaś problem z samoakceptacją, postrzeganie siebie wyłącznie przez pryzmat swoich wad a niedostrzeganie zalet i zdobywanych osiągnieć. Kolejnym objawem jest brak wiary we własne siły oraz umiejętności- nie wierzymy, że jesteśmy w stanie osiągnąć jakiś cel i albo w ogóle nie podchodzimy do realizacji danego zamierzenia lub też nawet gdy je zrealizujemy, nie czujemy satysfakcji i radości. Jeszcze innym, bardzo istotnym objawem jest nieumiejętność poczucia bezwarunkowej miłości. Gdy od dziecka byliśmy nauczeni miłości „za coś”- za dobre stopnie w szkole, czy za wykonanie jakiejś czynności w domu, to w dorosłym życiu tak samo postrzegamy drugą osobę- partnera, męża, własne dzieci. Może to działać również w odwrotną stronę- tak bardzo spragnieni bezwarunkowej miłości, staramy się nie popełniać błędów naszych rodziców, będąc nadto opiekuńczymi, przewrażliwionymi, uległymi.

Jak zwiększyć poczucie własnej wartości?

Pierwszym krokiem jest dostrzeżenie i przyznanie się przed samym sobą, że problem ten dotyczy nas samych i że nie jesteśmy wyjątkiem, gdyż wiele osób cierpi z tego samego powodu, choć niektórzy bardzo dobrze się z tym kamuflują. Po drugie należy uświadomić sobie, że jest to problem, z którym łatwo można a nawet należy walczyć. Należy więc zmienić swoje nastawienie poprzez zminimalizowanie negatywnych myśli, najpierw pogodzenie się na następnie odcięcie od przeszłości, unikanie stresujących sytuacji, radość nawet z drobnych sukcesów.

Oprócz osobistych metod na zwiększenie poczucia własnej wartości trzeba mieć na uwadze także fakt, iż istnieją również inne sposoby na skuteczne radzenie sobie z niską samooceną. Jest to przede wszystkim psychoterapia w formie terapii poznawczo-behawioralnej, dzięki której uczestnik poznaje źródła negatywnych przekonań na swój temat oraz sposoby na osiągnięcie maksymalnego poczucia własnej wartości.

Jesper Juul tak pisał o poczuciu wartości:

„Poczucie własnej wartości decyduje o jakości naszego życia i o charakterze związków z innymi ludźmi. Osoby o niskim poczuciu własnej wartości mają problem z tym, żeby odkryć swoją prawdziwą wielkość: albo siebie pomniejszają albo wyolbrzymiają. Jedni pragną stać się niewidzialni, a inni wręcz przeciwnie: eksponują siebie przez cały czas i niczego bardziej nie pragną, niż żeby na nich patrzono i podziwiano.

Jeśli doskwiera ci niskie poczucie własnej wartości, będzie ci trudno budować dobre relacje z innymi ludźmi, także z samym sobą. Trudno ci będzie otwarcie powiedzieć, czego ci potrzeba, gdzie są twoje granice, gdzie jest twoje „tak” i „nie” albo prowadzić szczerą rozmowę z drugim człowiekiem.”

Kompulsywne objadanie się – jak przestać się objadać

Jedzenie jest koniecznością, powinno być przyjemnością ale nie może być niekontrolowaną słabością, taką jak chociażby tą w postaci zaburzenia zwanego kompulsywnym  objadaniem się. Gdy jedzenie wymyka nam się spod kontroli, gdy sięgamy po nie w sytuacjach nerwowych lub gdy dokucza nam nuda, gdy jemy pomimo tego, że wcale nie odczuwamy głodu- to wszystko są sytuacje, którym szkodzimy naszemu zdrowiu a niekiedy nawet i życiu. Jeśli któraś z powyższych spraw dotyczy Ciebie to znak, że znalazłeś się w odpowiednim miejscu. Z niniejszego artykułu dowiesz się bowiem czym jest kompulsywne objadanie się oraz jak sobie z nim radzić. Zapraszamy do lektury.

Gdy jedzenie przejmuje kontrolę – czym jest kompulsywne objadanie się

Kompulsywne objadanie się, inaczej zwane zespołem gwałtownego jedzenia czy też napadem żarłoczności, to jedno z psychicznych zaburzeń odżywiania, charakteryzujące się bardzo silną potrzebą jedzenia, pomimo braku odczucia faktycznego głodu, w efekcie czego przyjmujemy niekontrolowaną ilość pokarmu w krótkim czasie. Najczęściej dochodzi do niego w momentach, gdy nasza uwaga skupiona jest na innych czynnościach bądź myślach i nie kontrolujemy wówczas zachowań automatycznych.

Objadać możemy się z różnych powodów i w różnoraki sposób- możemy jeść szybko, ukradkiem, bez przyjemności, możemy podjadać w nocy lub praktycznie nie rozstawać się z jedzeniem, przegryzając coś podczas wykonywania innych czynności. Możemy też delektować się jedzeniem, celebrować momenty posiłków samemu lub w gronie znajomych. Bardzo często „zajadamy” także wszelkie emocje, napięcia, znudzenie a więc tak naprawdę zaspokajamy głód emocjonalny a nie fizyczny i nie potrafimy tych dwóch głodów od siebie odróżnić. Jest on zazwyczaj bardzo silny i nagły na tyle, że mamy nieodpartą potrzebę jak najszybszego zaspokojenia go.

Psychoterapia Warszawa – kielczyk.pl

Pojawia się więc kompulsja, czyli natrętny przymus jedzenia, którego mechanizm podobny jest do w uzależnieniach od alkoholu czy nikotyny. W tym przypadku substancją uzależniającą jest zazwyczaj cukier- po zjedzeniu czekolady bądź ciasta od razu czujemy się lepiej  mamy dobry humor, choć ten stan trwa zwykle tylko chwilę. Jedzenie pobudza w naszym mózgu ośrodek nagrody, jednak działa on na zasadzie, że po pewnym czasie, aby odczuwać przyjemność, trzeba zjadać coraz więcej. Dlatego zaczynamy ciągle myśleć o jedzeniu do tego stopnia, że staje się to naszą obsesją. Odpowiedzialne są za to nasze schematy myślowe oraz ucieczka od trudnych emocji, gdzie jedzenie stanowi pozorne pocieszenie. Następują po sobie kolejne etapy, takie jak usprawiedliwianie „w końcu mi się należało”, zaprzeczenie „wcale nie zjadłem dużo”, obwinianie innych „to przez niego zjadłam całe ciasto” a następnie pojawia się wstyd, złość i obrzydzenie sobą, które są na tyle silne i bolesne, że  znów próbujemy zagłuszyć te negatywne emocje czymś przyjemnym- najczęściej jedzeniem, co tworzy błędne koło.

Co powinno nas zaniepokoić – oznaki kompulsywnego objadania się

Kompulsywne objadanie się to poważne zaburzenie, świadczące o tym, że nie wszystko jest tak jak być powinno i tak naprawdę pomocy potrzebuje głowa, od której wszystko się zaczyna.

Do najważniejszych symptomów, które mogą świadczyć o wystąpieniu napadów kompulsywnego objadania się należą:

  • powtarzające się napady jedzenia, polegające na tym, że w niedługim czasie przyjmujemy duże ilości pożywienia, nie kontrolując tego ile jemy i co jemy a dodatkowo w momencie, gdy wcale nie odczuwamy fizycznego głodu;
  • nieprawidłowe spożywanie jedzenia, wręcz szybkie pochłanianie wszystkiego, dodatkowo mocne zagryzanie zębów, połykanie dużych kawałków a zakończenie jedzenia dopiero wówczas, gdy pojawią się nieprzyjemne dolegliwości w postaci nadmiernej sytości czy bólów brzucha;
  • wystąpienie dyskomfortu fizycznego i psychicznego związanego z napadami, a więc oprócz wspomnianych wcześniej bóli brzucha, pojawiają się także wyrzuty sumienia, poczucie beznadziejności, rozżalenie czy złość na siebie a niekiedy także i na innych;
  • wycofanie społeczne, objawiające się zrezygnowaniem z życia towarzyskiego oraz jedzeniem w ukryciu, dające złudne poczucie bezpieczeństwa i będące maskowaniem swojego wstydu.

Przerwij tą machinę – czyli jak przestać się objadać

Najważniejszym krokiem, jaki musisz podjąć, jest odważne stwierdzenie, że problem, jakim jest kompulsywne objadanie się, dotyczy Ciebie i że chcesz sobie z nim poradzić. Samo powiedzenie sobie „od jutra przestaję się objadać” niestety nie działa. Zaburzenie to bowiem w większym stopniu dotyczy nie tyle naszego odżywania, co naszych emocji, naszej psychiki, naszej głowy.  Trzeba najpierw uświadomić sobie, że istnieje wiele trudnych emocji, które we właściwy sposób trzeba przeżyć. Konieczne jest także znalezienie odpowiedzi na kilka pytań dotyczących w szczególności poczucia własnej wartości a także winy i wstydu o zaniedbywanie swojego zdrowia. Nie jest to jednak łatwe, dlatego najlepiej zgłosić się do specjalisty psychologa, który pomoże poradzić sobie z występującym zaburzeniem, poprzez wyraźne zdefiniowanie przyczyn oraz dobranie właściwego planu leczenia.

Zakupoholizm – uzależnienie od zakupów

„Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy”- ile osób może przypisać tą dewizę do własnego sposobu postępowania. Żyjemy w świecie konsumpcjonizmu, przesytu, masowości a wszelkie promocje, okazje czy wyprzedaże jeszcze bardziej nastawiają nas na ciągłe kupowanie czegoś nowego nawet wówczas, gdy dane rzeczy nie są nam wcale potrzebne. Wkręcamy się w te „super okazje” coraz bardziej i nagle przestajemy nad tym wszystkim panować. Tylko zakupy przynoszą nam radość, bowiem dzięki nim choć na chwilę czujemy się lepsi. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, kiedy zakupy stają się naszym uzależnieniem.

Wydawałoby się, że problem ten dotyczy głównie kobiet. Nic bardziej mylnego, bowiem wyniki przeprowadzonych badań w tym zakresie przedstawiają dane, które mówią wyraźnie, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni niemal w identycznym stopniu ulegają chwytom reklamowym. Jedyne co różni obie strony to zakres produktów, które najchętniej kupują- kobiety ubrania, buty i kosmetyki, zaś mężczyźni wszelkie gadżety oraz nowości elektroniczne. Zakupy takie sprawiają, że po nich czujemy się lepiej i z czasem uzależniamy się nie tyle od nabywania przeróżnych przedmiotów, lecz od emocji, które towarzyszą tej czynności- fascynacji, radości, szczęścia. Cieszymy się z dobrobytu oraz z tego, że nabytymi rzeczami będziemy mogli pochwalić się przed bliskimi. Euforia ta jest jednak chwilowa, gdyż zaraz pojawiają się wyrzuty sumienia i dręcząca myśl, że znów daliśmy się ponieść i wydaliśmy za dużo. Jeszcze przed chwilą przeżywaliśmy prawdziwy entuzjazm, zaś teraz czujemy jedynie złość na siebie. Na drugi dzień idziemy więc na zakupy, by zapomnieć o poczuciu winy i tak wpadamy w pułapkę błędnego koła.

Psychoterapia Kielczyk – https://kielczyk.pl/

Symptomy zakupoholizmu

Osoba uzależniona od zakupów często przez długi czas nie jest świadoma swojego problemu lub gdy nawet zdaje sobie z niego sprawę, próbuje ciągle się usprawiedliwiać oraz oszukiwać siebie i innych. Zakupoholizm to więc nieodparta chęć kupowania i posiadania coraz to nowszych produktów, nawet takich, które do niczego się nie przydadzą.  Osoba uzależniona sporą część czasu spędza w sklepach, galeriach, na internetowych platformach zakupowych, kupując mnóstwo zbytecznych i nieprzemyślanych produktów. Ponadto z każdą kolejną rzeczą następuje obniżenie początkowego stanu przyjemności, dlatego pojawia się potrzeba zakupu kolejnych przedmiotów, które będą nowsze, lepsze, modniejsze czy droższe. Zaczynamy też oszukiwać samego siebie, wmawiać sobie, że przecież wcale tak dużo nie wydajemy lub po prostu nie sprawdzamy stanu konta. Oszukujemy też swoich bliskich i nie przyznajemy się, że kupiliśmy nowe rzeczy oraz ile żeśmy za nie tak naprawdę zapłacili. Osoba uzależniona tak dużo czasu spędza na zakupach, że przestaje go jej brakować na życie zawodowe czy rodzinne. Dotyczy to zarówno zakupów w sklepach stacjonarnych, jak i w Internecie. Zakupy stają się obsesją i wyznacznikiem szczęścia.

Skuteczne leczenie zakupoholizmu – terapia psychologiczna

Trzeba jasno powiedzieć, że zakupoholizm jest chorobą a jej mechanizm jest taki sam jak w przypadku innych uzależnień, takich jak alkoholizm, seksoholizm, uzależnienie od narkotyków, hazardu czy Internetu i tak samo trudno sobie z nim poradzić. Walka z uzależnieniem w dużej mierze zależy od samego zakupoholika- od jego przyznania się przed samym sobą, że ma problem oraz od woli zaprzestania ciągłych zakupów. Starania należy rozpocząć od analizy czy naprawdę potrzebujemy danej rzeczy, bieżącej kontroli stanu konta, płacenia gotówką za zakupy, powstrzymywania się od wyjść do galerii i centrów handlowych, spędzania czasu wolnego w inny sposób. Warto też poprosić swoich bliskich o wsparcie i pomoc.

Jeśli jednak te sposoby nie wystarczają, konieczna jest profesjonalna pomoc psychologiczna. W walce z uzależnieniem często jest bowiem tak, że człowiek sam- bez pomocy z zewnątrz- nie jest w stanie przerwać niekontrolowanych czynności, w tym przypadku ciągłego kupowania zbytecznych rzeczy. Jeśli więc samodzielnie nie radzisz sobie z zakupoholizmem, skorzystaj z psychologicznego wsparcia by skutecznie pozbyć się problemu.