Czy granie w totolotka może być nałogiem?

01.10.2020 | Wirtualna Polska wp.pl |

Wszystko może stać się nałogiem.

(…) Pozornie niewinne granie w gry liczbowe może rozwinąć się w uzależnienie. Bo jak mówi psychoterapeuta Kuba Kielczyk z Pracowni Psychorozwoju Kielczyk, każda czynność może stać się nałogiem.

– Przedkładamy wtedy realizację działania związanego z uzależnieniem nad inne sprawy. W końcu zostajemy bez pieniędzy, bo pochłonęły je wydatki na uzależnienie. Stajemy się niewolnikiem obiektu uzależnienia, przestaje nam zależeć na wszystkim innym i całe nasze życie skupia się na zapewnianiu sobie rzeczy, która jest nałogiem. A kiedy tego obiektu nie ma, rośnie frustracja. Tęsknota za nałogową czynnością zaczyna manifestować się jako złość czy nawet agresja, szczególnie wobec osób, które chcą uniemożliwić nam powrót do nałogowej czynności – wyjaśnia Kielczyk.

Co robić, gdy sytuacja stanie się groźna? Zdaniem Kuby Kielczyka chodzi o to, by w porę powiedzieć STOP: “Nie godzę się na to, nie godzę się, że wydajesz tyle naszych pieniędzy na gry, że nie masz dla mnie czasu, bo musisz iść zagrać i nie myślisz o niczym innym”.

Jeżeli czujesz, że jesteś uzależniony lub podejrzewasz uzależnienie bliskiej osoby warto skonsultować się z terapeutą uzależnień lub psychologiem: https://kielczyk.pl/psychologia-uzaleznien/

 

Przeczytaj cały wywiad na wp.pl