Zazdrość – jak zwalczyć w sobie zazdrość

Od zawsze zazdrość łączono z miłością. Nic w tym dziwnego, bowiem zazdrość definiowana jest jako pewien stan emocjonalny, który charakteryzuje się obawą przed utratą tego, na czym na zależy. W odniesieniu do miłości więc zazdrość jest odczuciem strachu przed odejściem drugiej osoby- z jednej więc strony jest to naturalna reakcja, bowiem gdy kogoś kochamy, to jednocześnie się o tą osobę martwimy i dbamy, by nikt nie przyczynił się do rozpadu tej miłości; z drugiej zaś,  zazdrość to niebezpieczna obsesja, która niszczy nas samych, naszą relację oraz osobę, którą darzymy uczuciem. Czym jest „chorobliwa zazdrość” i jak jej zaradzić, by nie doprowadziła naszego związku do rozpadu a nas do obłędu?

Powody do zazdrości- czym jest i skąd się bierze zazdrość?

Zazdrość w miłości najczęściej wynika z lęku o utratę bliskiej osoby, poczucia niskiej wartości  jako partner oraz  nadmiernej potrzeby kontroli swojej drugiej połówki. Często wszystkie te czynniki występują łącznie, w efekcie czego często przeszukujemy kieszenie męża, sprawdzamy telefon żony, skrupulatnie weryfikujemy maile a nawet ukradkiem śledzimy partnera- jednym słowem szukamy wszelkich dowodów na jego lub jej niewierność. Zapewnienia o prawdziwej miłości i lojalności puszczamy mimo uszu i nadal uparcie poddajemy partnera ciągłej kontroli. Zazdrość staje na równi z niepewnością, dlatego denerwujemy się, gdy nasza druga połówka dłużej rozmawia z kimś o płci przeciwnej, nie mamy skrupułów przed wykonaniem telefonu do firmy z zapytaniem co partner robi a nawet posuwamy się do takich rozwiązań, jak montaż kamery w domu podczas naszej nieobecności czy wykorzystanie nowoczesnych gadżetów w trakcie wyjazdu służbowego. Ciągle nie do końca wierzymy partnerowi i musimy zdać sobie sprawę z tego, że jeśli nie potrafimy zaufać drugiej osobie pomimo zapewnień i braku jakichkolwiek dowodów zdrady, to problem tak naprawdę leży w nas samych i musimy znaleźć przyczyny tego stanu.

Zazdrość- jak ją przezwyciężyć?

Zazdrość nie bierze się z niczego. Może mieć swoje korzenie w naszym dzieciństwie, gdy na przykład nie doświadczyliśmy od swoich rodziców miłości bezwarunkowej, gdy czerpaliśmy ze złych wzorców, gdy złe doświadczenia nauczyły nas, że nie wolno nikomu ufać. Zazdrość jest pewnym sposobem zachowania, którego jednak możemy się skutecznie wyzbyć. Krokiem ku temu może być zajęcie uwagi czymś innym lub samym sobą- swoimi pasjami, zainteresowaniami, czynnościami, które sprawiają nam przyjemność. Kolejnym krokiem jest akceptacja siebie takimi, jakimi jesteśmy oraz zaprzestanie walki z własnymi niedoskonałościami. Osoba, która ceni siebie i zna swoją wartości, niema potrzeby sprawdzania prawdomówności partnera, bowiem jest pewna siebie, wie że zasługuje na miłość, wierność i uczciwość i wierzy partnerowi, że on także kieruje się tymi regułami. Następnym krokiem jest zaufanie partnerowi, gdyż to właśnie ono powinno być podstawą każdego związku. Należy więc w tym miejscu zastanowić się, czy nasza zazdrość jest w jakikolwiek sposób uzasadniona- jeśli mamy jakieś dowody, to warto szczerze porozmawiać o nich z drugą połówką i poprosić o wyjaśnienia.

Jeśli jednak pomimo braku choćby najmniejszych, konkretnych powodów do zazdrości, nadal   ogarnia nas nieohamowana podejrzliwość oraz ciągła chęć kontroli, warto skorzystać z pomocy psychologa, póki nie jest jeszcze za późno dla naszego związku. Pomoże nam on w odbudowaniu poczucia własnej wartości i samoakceptacji, bowiem jest to podstawa niezbędna do opanowania uczucia zazdrości. Jeśli polubimy siebie, nie będziemy musieli nikogo zmuszać, by bardziej nas kochał- bo im bardziej będziemy w to brnęli, tym większe szanse na niepowodzenie naszych pragnień i naszego związku. Być może pomocna okaże się także konsultacja psychologiczna obojga partnerów. Nieraz wystarczy spojrzenie na naszą sytuację trzeciej osoby z zewnątrz oraz przekazanie obiektywnych sugestii i podsunięcie skutecznych metod na wyzbycie się chorobliwej zazdrości z związku. Pamiętajmy bowiem, że wszystko to rodzi się w naszej głowie, dlatego to od niej należy rozpocząć pracę nad zazdrością, by skutecznie się z niej wyleczyć.